Światła potrzebujemy na co dzień – jedynie dzięki niemu możemy prowadzić aktywność po zachodzie słońca.

[fb_button]

Od stu lat w oświetleniu domowym dominuje żarówka. Ten epokowy wynalazek Edisona stanowi nadal najpowszechniej stosowane źródło światła. Niestety – dzisiaj postrzegamy ten rodzaj oświetlenia jako źródło niezwykle energochłonne. Kontynuujemy temat oświetlenia pomieszczeń – dzisiaj przyjrzymy się nowoczesnym, energooszczędnym źródłom światła.

Tradycyjna żarówka tylko 5% energii przekształca w światło widzialne. Pozostała energia tracona jest na ciepło, które opłacamy razem z rachunkiem za energię elektryczną. Dlatego od dawna już stosujemy źródła energooszczędne – dają znacznie więcej światła z mniejszej mocy. Mamy obecnie szeroki wybór w postaci świetlówek kompaktowych, halogenów, LED-ów a wkrótce OLED-ów.

Świetlówki kompaktowe

Zamieniając żarówkę na świetlówkę kompaktową uzyskujemy 80% oszczędności energii elektrycznej. Jest to bardzo duża oszczędność, jednak nie wszędzie można to rozwiązanie zastosować. Nie można ich używać w obwodach ze ściemniaczami (do tego nadają się tylko specjalne świetlówki kompaktowe) lub z czujnikami ruchu. Nie nadają się też – ze względu na swoją konstrukcję – do żyrandoli kryształowych. 

Żarówki halogenowe 

Tego typu podświetlenie doskonale daje się wykorzystać do oświetlaniu elementów szklanych i kryształowych. Dzięki nim uzyskujemy jednak jedynie około 50% oszczędności. Jest to mniej niż przy zastosowaniu świetlówek, ale możemy cieszyć się efektownym oświetleniem. Żarówki halogenowe można z powodzeniem zamontować w efektownych żyrandolach kryształowych a także w obwodach ze ściemniaczami czy czujnikami ruchu.

LED

Zakres ich zastosowań jest dużo szerszy niż świetlówek kompaktowych i będzie się poszerzał. Na początek zaoszczędzimy na nich kilkadziesiąt procent energii. Już teraz są wydajniejsze niż świetlówki kompaktowe, a można się spodziewać dalszego rozwoju tej technologii i jeszcze lepszych rezultatów. Przy źródłach diodowych należy jednak zwrócić szczególną uwagę na ich parametry, np. barwy wytwarzanego światła oraz wskaźnika oddawania barw. Różnorodność źródeł LED może się okazać bardzo duża. Jeśli jednak zależy nam na dobrym świetle w domu warto sięgnąć po sprawdzonego i znanego producenta źródeł światła. Szukajmy też LEDów, których wskaźnik oddawania barw – oznaczany jako Ra lub CRI – wynosi 90 i więcej. 

OLEDy

To nowość prezentowana na targach oświetleniowych można wymienić panele świetlne wykorzystujące technologię OLED. Jest to kolejny krok, dzięki któremu uzyskamy cienkie powierzchnie świecące. Organiczna dioda elektroluminescencyjna wytwarzana jest ze związków organicznych i wykorzystywana jako powierzchniowe źródło światła. Wyświetlacze wyprodukowane w technologii OLED są wyjątkowo cienkie – nie ma potrzeby ich podświetlania.

Niezależnie od tego, których z powyższych żarówek używamy, warto także pomyśleć o zamontowaniu systemu sterowania oświetleniem – pozwoli nam to zoptymalizować koszty oświetlenia domu oraz efektywnie zarządzać światłem.